poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Wpis dedykowany Idiomce, cz. 2

Z nieba dzisiaj od rana leje się żar, a nasza firma jeszcze się nie dorobiła klimatyzacji. Z małym wyjątkiem: jest u nas klimatyzowana serwerownia, do której można wejść z dwóch stron - z naszej oraz drugiej firmy, z którą dzielimy budynek. Jest więc gdzie się ochłodzić.

Mina Zbyszka, kiedy wchodzę tam sama bez włączania światła (bo i po co) i zamykam za sobą drzwi - bezcenna. :)

Z drugiej strony, może rzeczywiście takie małe, klimatyzowane, zamykane od wewnątrz pomieszczenie ma inne zalety? Hmmmmm... ;-)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

bardzo ciekawe, dzieki