niedziela, 25 kwietnia 2010

Zbiory przybliżone

Jemy sobie śniadanie, a właściwie podjadamy - krzątając się po kuchni bierzemy sobie kromka po kromce chleba (jednego z kilku upieczonych wczoraj przez Idę - np. z makiem albo pestkami dyni), smarujemy smalcem albo dodajemy kiełbasę (po wczorajszej imprezie urodzinowej zostało sporo dóbr).
W pewnym momencie mówię:
- Jak sobie nie usiądę, to całe śniadanie jest dla mnie takie tymczasowe, bo nie wiem, ile zjadłem i ciągle tutaj wracam.
Na to Ida:
- Ja niestety wiem, ile kromek zjadłam. To znaczy... wiem mniej więcej - więcej niż trzy, a mniej niż pięć.

niedziela, 4 kwietnia 2010

Zagadka*

- Dlaczego kotki zwijają się w kłębek?
- Żeby mogły spać na okrągło.

* Idzie dziękuję za inspirację.

czwartek, 1 kwietnia 2010

Zabawy dziecięce

Podsłuchane przez krótkofalówkę z drugiego pokoju:

Samoloty na lotnisku skaczą sobie jak kangury,
A gdy sobie już poskaczą, wtedy lecą, frrrr! pod chmury.