wtorek, 30 grudnia 2008

Znacie? To posłuchajcie...

Dowiedziałem się dzisiaj przez zupełny przypadek, słuchając płyty z muzyką gitarową, jaki jest najpopularniejszy na świecie kawałek na gitarę.
Na myśl przychodzą tutaj takie hity jak "Stairway to Heaven" Led Zeppelin czy początek "Smoke on the Water" Deep Purple. Z klasyki - Romance d'Amour w opracowaniu np. Gomeza albo Leyenda (Asturias) Izaaca Albeniza.
Wszystkie te fragmenty nie są nawet w części popularne jak numer jeden. A jest to fragment walca A-dur Francesca Tarregi (niektórzy mogą kojarzyć kompozytora z Recuerdos de Alhambra wykorzystanym przez Mike'a Oldfielda w muzyce do filmu Killing Fields).

Walc jest tutaj, a interesujący fragment pojawia się w nim dwa razy, raz w sekundach 15-19, a potem pod koniec, w powtórce pierwszego motywu (2:56-3:00).

Brak komentarzy: